->Forum Willhelminka.com

Corny

no to moze ja zcznę, a wy dopisujcie

Był szary pochmurny dzień....

Michuri

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy...

Nili

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!

Corny · Wysłany: Czw 19:22, 02 Mar 2006 Temat postu: cd

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!
- Ależ Moniczko! - westczhnęła mama. - Musimy...

Nili · Wysłany: Pią 21:18, 03 Mar 2006 Temat postu:

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!
- Ależ Moniczko! - westczhnęła mama. - Musimy...
- Nie nazywaj mnie Moniczką! Jestem Monica i jestem duża! I nigdy tego czegoś nie założe!
- Nie zachowuj się jak...

elyOn

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!
- Ależ Moniczko! - westczhnęła mama. - Musimy...
- Nie nazywaj mnie Moniczką! Jestem Monica i jestem duża! I nigdy tego czegoś nie założe!
- Nie zachowuj się jak...
-Jak kto?
-Nie mow do mnie takim tonem!

Nili

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!
- Ależ Moniczko! - westczhnęła mama. - Musimy...
- Nie nazywaj mnie Moniczką! Jestem Monica i jestem duża! I nigdy tego czegoś nie założe!
- Nie zachowuj się jak...
-Jak kto?
-Nie mow do mnie takim tonem!
- Bo co? Jestem już duża. Won z mojego pokoju!
- Jak ty mówisz do matki?
- Nie jesteś moją matką.- Przed biedną panią Merrie drzwi zatrzasnęły się i słychać było głośną punkową muzykę dochodzącą z radia.

RoSe · Gość

Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!
- Ależ Moniczko! - westczhnęła mama. - Musimy...
- Nie nazywaj mnie Moniczką! Jestem Monica i jestem duża! I nigdy tego czegoś nie założe!
- Nie zachowuj się jak...
-Jak kto?
-Nie mow do mnie takim tonem!
- Bo co? Jestem już duża. Won z mojego pokoju!
- Jak ty mówisz do matki?
- Nie jesteś moją matką.- Przed biedną panią Merrie drzwi zatrzasnęły się i słychać było głośną punkową muzykę dochodzącą z radia.
-Moja stara czasem mnie tak wkurwia że nie wiem co. Każe mi ubierać jakieś obcisłe sukienki na rockowy koncert:/ - pomyślała Monika

Elina · Gość

*Był szary ,pochmurny dzień. Kolejne minuty płynęły nieubłaganie podczas gdy conajwięcej czternastoletnia dziewczyna, z naburmuszoną miną z inpetentem tupała glanami:
- Ja nie chcę!
- Ależ Moniczko! - westczhnęła mama. - Musimy...
- Nie nazywaj mnie Moniczką! Jestem Monica i jestem duża! I nigdy tego czegoś nie założe!
- Nie zachowuj się jak...
-Jak kto?
-Nie mow do mnie takim tonem!
- Bo co? Jestem już duża. Won z mojego pokoju!
- Jak ty mówisz do matki?
- Nie jesteś moją matką.- Przed biedną panią Merrie drzwi zatrzasnęły się i słychać było głośną punkową muzykę dochodzącą z radia.
-Moja stara czasem mnie tak wkurwia że nie wiem co. Każe mi ubierać jakieś obcisłe sukienki na rockowy koncert:/ - pomyślała Monika
-Co ja mam z to dziewczyną, cicho szepnęła pani Merrie i wyszła do ogrodu
-Ta mi sie nie podoba, te spodnie są zbyd obcisłe, nie ta torba nie pasuje do glanów...

Nili

Popierwsze nie używajcie ekimotek, bo drugie bohaterka nazywa się Monica, po trzecie -wkurwia- to trochę za ostre słowo -.-' Mówię tutaj do RoSe.